Jestem ogromną fanką dań, które podczas przygotowywania mało brudzą, stąd też nie gardzę przepisami na dobre jednogarnkowce. A jednoblachowce? Co, gdyby zjeść kompletny posiłek z piekarnika, który dla odmiany nie jest (pyszną) zapiekanką?
Po inspirację na takie cudo zapraszam poniżej ;)
Podane składniki to naprawdę duża, "rodzinna" porcja, więc jeśli jest Was w domu mniej, doradzałabym użycia połowy składników, aby nie jeść pieczonki przez cały tydzień.
Pieczenie - 180 stopni, góra-dół, łączny czas pieczenia 60 minut.
Składniki:
porcja warzyw:
(jeśli macie pod ręką coś innego, wolicie inny miks, można użyć również innych warzyw)
- 3 duże ziemniaki
- 2 średniej wielkości papryki (tym razem użyłam wyłącznie czerwonych, ale jeśli macie ochotę zaszaleć z kolorami - jak najbardziej!)
- 4 średniej wielkości marchewki
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka ziół (użyłam tym razem gotowej mieszanki ziół dalmatyńskich, ale równie dobrze działają zioła prowansalskie lub własne kompozycje ulubionych)
- opcjonalnie 0,5 łyżeczki soli
porcja mięsa:
- 1 kg mięsa, np. drobiowego - mięso z udek, podudzia - coś niewielkiego na objętość pojedynczej sztuki, dzięki czemu zachowujemy wspólny czas pieczenia z warzywami
- 2 łyżki ziół i przypraw (wymieszałam 0,5 łyżeczki soli, 0,5 łyżeczki pieprzu, łyżeczkę czosnku suszonego oraz łyżkę ziół dalmatyńskich. Tutaj również możecie zastosować inne mieszanki lub samemu poeksperymentować ze smakami)
Wykonanie:
- Na dużej blasze przygotowujemy 2 worki do pieczenia.
- Mięso myjemy, jeśli jest taka konieczność, oczyszczamy i dzielimy na porcje.
- Oczyszczone mięso przyprawiamy i umieszczamy w jednym z dwóch przygotowanych wcześniej worków. Worek zamykamy.
- Myjemy, obieramy i kroimy warzywa - ziemniaki i paprykę w dużą kostkę, marchew w słupki.
- Warzywa umieszczamy w drugim worku, przyprawiamy, dodajemy oliwę. Worek zamykamy i potrząsamy nim delikatnie, by zawartość się wymieszała.
- Blachę z workami wstawiamy na 50 minut do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika.
- Po upływie czasu worki rozcinany i zostawiamy we wciąż włączonym piekarniku na kolejne 10 minut do lekkiego przyrumienienia.
Mięso i warzywa możemy zjeść w takiej wersji lub swoje talerze wzbogacić surówką ze świeżych warzyw.
Spodobał Ci się przepis?