Przejdź do głównej zawartości

Wytrawna zupa dyniowa

Dynia jest dość ciekawym i elastycznym w kuchni warzywem. Szkoda, że zwykle traktowana po macoszemu, niezbyt często gości na naszych stołach. Lubię ją i na słono, i na słodko, stąd też w moim repertuarze znajdują się zarówno ciasta jak i obiady z udziałem dyni. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać zupę dyniową w odsłonie "na słono".




Składniki:

  • ok. 1kg dyni - użyłam 2 małych
  • ok. 0,5 kg ziemniaków
  • 1 średnia marchewka
  • 3 ząbki czosnku
  • odrobina pora (miałam w ogródku takie malutkie jak szczypiorek)
  • 700 ml bulionu warzywnego
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka oliwy
  • zioła prowansalskie
  • imbir, papryka słodka, gałka muszkatołowa, pieprz, sól


Wykonanie:

  1. Dynię myjemy, usuwamy pestki, kroimy, bez obierania ze skórki, na kawałki (ćwiartki lub ósemki), układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 45 minut. 
  2. Marchewkę obieramy, myjemy i kroimy w słupki. Mieszamy z oliwą i ziołami prowansalskimi. A następnie dorzucamy na ostatnie 20 minut do piekarnika, do piekącej się dyni. 
  3. Ziemniaki gotujemy.
  4. Przygotowujemy bulion.
  5. W międzyczasie w garnku na maśle szklimy obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek i białą część porów, pociętą w talarki.
  6. Pieczone i gotowane warzywa, po lekkim przestudzeniu blendujemy i przekładamy do garnka. Zaczynamy od dyni, którą pozbawiamy po upieczeniu skórki (jest tak miękka, że możemy ją wyciągać łyżką z łódeczek). Następnie blendujemy marchewkę z ziemniakami i częścią bulionu (bez bulionu masa byłaby zbyt zbita i moglibyśmy spalić blender).
  7. Oba rodzaje puree, które trafiły do garnka, zalewamy resztą bulionu i gotujemy, mieszając wszystko na gładką masę.
  8. Gdy zupa jest już bliska zagotowania się, dodajemy przyprawy do smaku.
  9. Dajemy zupie czas na pogotowanie się (do godziny) na wolnym ogniu, aby wszystkie smaki się połaczyły.


Zupę podajemy ze szczypiorem z pora i podsmażonym na suchej patelni kabanosem lub boczkiem.



 Spodobał Ci się przepis?
  



Popularne przepisy

Słodkie gofry jabłkowo-marchewkowe bez dodatku cukru

Czy gofry bez dodatku cukru mogą być słodkie? Jeśli do ciasta dodasz słodkie jabłko i marchewkę, będą nie tylko słodkie, ale również zaskoczą Cię intensywniejszym (żółtawym) kolorem. Propozycja świetna dla małych niejadków, którym chcemy w jakiś sposób przemycić do posiłku nieco warzyw i owoców. Jedyny minus? Znikają szybciej niż się pieką i przydaje się do niech mocniejsza gofrownica, ponieważ przy użyciu takiej poniżej 1000W ciężko uzyskać z tego ciasta chrupkie gofry. Z podanych składników otrzymasz ok. 6-7 sztuk rozetek serduszek. Przed smażeniem dobrze jest odstawić ciasto na 5-10 minut, dając czas płatkom owsianym na wchłonięcie części wilgoci z mokrych składników. Użyta w przepisie szklanka posiada objętość 250ml. Składniki: 2 średnie marchewki 1 jabłko (lepsza będzie słodka odmiana, użyłam Red Delicious) 2 jajka (wielkość M da radę, ale lepiej wychodzą na jajkach wielkości L) 0,5 szkl. płatków owsianych (można użyć zwykłych lub górskich, u mnie górskie) 1 szkl. mąki orkiszowej

Żeberka wolno pieczone

Wolne pieczenie lub gotowanie to nie jest coś, do czego zwykle miewam wystarczająco dużo czasu i cierpliwości. Jednak taki sposób przyrządzania uwalnia tyle smaku i aromatu, że raz na jakiś czas jestem w stanie się "poświęcić" i przygotować danie w takiej formie. Tym razem padło na żeberka wieprzowe. Żeberka polecam zamarynować dzień wcześniej, aby dobrze przeszły przyprawami. Pieczenie - naczynie żaroodporne przykryte folią aluminiową, 4 godziny, 160 stopni Celsjusza, góra-dół. Składniki: ok. 1,6 kg żeberek wieprzowych (nie trójkąty, tylko "paski" - żeberka mięsne, im grubsze, tym lepsze) 3 łyżki oleju 5-6 łyżek ketchupu łagodnego 2 łyżki sosu sojowego jasnego (jeśli nie używasz w kuchni sosu sojowego, po prostu dodaj 1,5 łyżeczki soli) 1-2 łyżeczki miodu 1-2 łyżeczki musztardy (użyłam czeskiej, jeśli preferujecie inny rodzaj - zapraszam do eksperymentowania ze smakami ;)) 1 łyżka papryki słodkiej 1/3 łyżeczki papryki wędzonej 2 chlusty sosu Worcestershire (jeśli n

Ciasto mieszane łyżką z jabłkami

Ciężko być łasuchem przy naprawdę malutkich dzieciach. Dźwięk miksera czy innego robota kuchennego potrafi wybić niemal każdego malca z drzemki, a jest to ostatnie, o czym się marzy po kolejnej sesji usypiania marudnej pociechy. Dlatego możliwość wymieszania ciasta łyżką przed wstawieniem go do pieca to spełnienie rodzicielsko-piekarniczych marzeń. Właśnie z nich powstają takie przepisy jak ten :) Użyta w przepisie szklanka posiada objętość 250 ml. Ciasto zostało przeze mnie wypieczone w tortownicy o średnicy 24 cm. Wypiekanie - 180 stopni, góra-dół, ok. 45 minut (do tzw. suchego patyczka). Składniki: 1,5 szklanki mąki 0,75 szklanki cukru ze względu na ręczne mieszanie, najlepiej użyć cukru drobnego lub cukru pudru (lepiej się rozpuszczą) 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia 3 jajka 0,5 szklanki mleka 6 łyżek oleju 2 jabłka opcjonalnie: 2 łyżki cukru waniliowego lub kilka kropel aromatu waniliowego do ciasta  cukier puder do oprószenia gotowego ciasta Wykonanie: Umieszczamy w misce

Sos jogurtowo-ogórkowy

Szybki, prosty i orzeźwiający dodatek do obiadu. Choć podobny, od oryginalnego tzatziki różni go brak oliwy. Z pewnością coś, co przypadnie do gustu osobom, które chciałyby zjeść coś lżejszego lub wariację na temat "mizeria bez octu". Składniki: 400ml (1 duży kubek) jogurtu greckiego 0,5 ogórka szklarniowego 3 mniejsze ząbki czosnku 0,5 łyżeczki soli  0,5 łyżeczki pieprzu  Wykonanie: Czosnek obieramy i rozdrabniamy. Odstawiamy. Ogórka obieramy i ścieramy na drobniejszych oczkach tarki. Startego ogórka odsączamy z nadmiaru wody - możemy do tego celu użyć sitka lub własnych dłoni. Następnie umieszczamy go w docelowej misce. Do ogórka dodajemy czosnek, przyprawy oraz jogurt. Mieszamy. Sos nadaje się do wykorzystania od razu po przygotowaniu. Spodobał Ci się przepis?

Udziec wołowy wolno pieczony

Pierwszy raz pieczyste dosłownie rozpadło mi się podczas krojenia, tak więc, bez uwiecznionego obok plastra mięsa, zdjęcie "bryły" udźca nie powala, ale smak "górki mięsa" na talerzu był oszałamiający. Wolno pieczona wołowina to zdecydowanie coś, co na stałe włączam do domowego repertuaru obiadowego. Czas marynowania - minimum 12 godzin, polecam przetrzymać nawet do 24 godzin. Do pieczenia udźca użyłam naczynia żaroodpornego o pojemności ok. 4l, z pokrywą. Pieczenie mięsa - 160 stopni Celsjusza, góra-dół, 4 godziny. Składniki: ok. 1,5 kg udźca wołowego 30 ml oliwy 1 łyżeczka papryki słodkiej 1 łyżeczka czosnku suszonego 1 łyżeczka tymianku 0,5 łyżeczki pieprzu białego 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego 0,25 łyżeczki imbiru 300 ml bulionu wołowego Wykonanie: Wszystkie przyprawy mieszamy w miseczce z oliwą. Odstawiamy. Mięso myjemy, oczyszczamy ze ścięgien oraz żyłek. Nacieramy ze wszystkich stron marynatą. Zamarynowane mięso wkładamy do miski (lub innego naczynia), jeśli