Przejdź do głównej zawartości

Szarpany kurczak

Co prawda mięso kurczaka do szarpania nie jest pieczone (jak wcześniej w przypadku szarpanej wieprzowiny), a duszone, ale nadal przyjemna "ciekawostka" na talerzu. I coś, co smakuje najmłodszym.


Duszenie - ok. 1,5-2h.

Składniki:

  • 4 filety z piersi kurczaka (ok. 1 kg)
  • 2 duże cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 500g przecieru pomidorowego (można również użyć passaty, akurat miałam przecier w tetrapaku)
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1 łyżeczka papryki wędzonej
  • 1 łyżeczka papryki słodkiej
  • 2 łyżeczki oregano
  • 0,5 łyżeczki imbiru
  • 1 płaska łyżeczka pieprzu (wymieszałam kolorowy i czarny)
  • oliwa do smażenia


Wykonanie:

  1. Mięso oczyszczamy. Dzielimy każdy filet na 3-4 mniejsze kawałki, starając się zrobić to w poprzek włókien. Odstawiamy.
  2. Obieramy i kroimy cebulę oraz czosnek. Cebulę w półtalarki, czosnek rozdrabniamy. Odstawiamy.
  3. Na rozgrzanej oliwie na patelni szybko obsmażamy fileta na złoty kolor z obu stron (smażenie można pominąć, jeśli chcecie zrobić delikatniejszą wersję dania). Odstawiamy.
  4. W garnku, na oliwie, szklimy cebulę z czosnkiem.
  5. Do zeszklonej cebuli dodajemy obsmażone mięso, przyprawy, zalewamy wszystko przecierem (płyn nie musi całkowicie zakrywać mięsa). Mieszamy.
  6. Dusimy wszystko pod przykryciem na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Kurczak jest już dobry, jeśli po naciśnięciu łyżką mięsa zaczyna się samo rozpadać.
  7. Jeśli w garnku mamy zbyt wiele płynu, zwiększamy ogień pod garnkiem i odparowujemy nadmiar, cały czas mieszając. Pod wpływem mieszania większość mięsa sama powinna się rozpaść.
  8. Jeśli nie odparowujemy nadmiaru płynu (lub już to zrobiliśmy), wyłączamy palnik i dwoma widelcami szarpiemy mięso.

Gotowe mięso podajemy z ulubionymi dodatkami, można je również jeść na kanapkach lub użyć jako farszu do pierogów.



Spodobał Ci się przepis?

Popularne przepisy

Boczek z wolnowaru

Sama nie należę do fanek boczku, ale mam w domu amatorów takich przysmaków, więc i boczek od czasu do czasu gości w różnej formie. Tym razem robiony eksperymentalnie z wolnowaru, wymagający czasu i cierpliwości w wykonaniu - 3 dni w marynacie i kolejne 4 godziny obróbki termicznej. Po wystudzeniu idealny na kanapki! Marynowanie - 1 doba do 3 dni. Wolne gotowanie - 4h, wolnowar w trybie slow cook high. Składniki: 0,8kg boczku surowego bez kości ze skórą (szerokocięty, "płaski" kawałek) 3 ząbki czosnku  18g soli peklującej (używałam peklosoli z Browinu z wit. C, przed użyciem innej należy sprawdzić zalecaną przez producenta gramaturę dla peklowania na sucho i przeliczyć dla swojego kawałka mięsa) 1,5 łyżeczki majeranku 1,5 łyżeczki papryki czerwonej  0,5 łyżeczki pieprzu czarnego  0,5 łyżeczki pieprzu białego 4 liście laurowe 6 kulek ziela angielskiego  4 kulki pieprzu kubeba (można pominąć lub zmienić np. na pieprz kolorowy w kulkach) 3 małe cebule 0,5 łyżeczki oleju 3 łyżki w

Żeberka wolno pieczone

Wolne pieczenie lub gotowanie to nie jest coś, do czego zwykle miewam wystarczająco dużo czasu i cierpliwości. Jednak taki sposób przyrządzania uwalnia tyle smaku i aromatu, że raz na jakiś czas jestem w stanie się "poświęcić" i przygotować danie w takiej formie. Tym razem padło na żeberka wieprzowe. Żeberka polecam zamarynować dzień wcześniej, aby dobrze przeszły przyprawami. Pieczenie - naczynie żaroodporne przykryte folią aluminiową, 4 godziny, 160 stopni Celsjusza, góra-dół. Składniki: ok. 1,6 kg żeberek wieprzowych (nie trójkąty, tylko "paski" - żeberka mięsne, im grubsze, tym lepsze) 3 łyżki oleju 5-6 łyżek ketchupu łagodnego 2 łyżki sosu sojowego jasnego (jeśli nie używasz w kuchni sosu sojowego, po prostu dodaj 1,5 łyżeczki soli) 1-2 łyżeczki miodu 1-2 łyżeczki musztardy (użyłam czeskiej, jeśli preferujecie inny rodzaj - zapraszam do eksperymentowania ze smakami ;)) 1 łyżka papryki słodkiej 1/3 łyżeczki papryki wędzonej 2 chlusty sosu Worcestershire (jeśli n

Sos jogurtowo-musztardowy

Mała, improwizowana z zawartości lodówki porcja sosu do mięsa "na już". Sos jogurtowy w wydaniu fit - bez dodatku majonezu, bez śmietany - więc coś, na co można skusić się, nawet namiętnie licząc kalorie podczas każdego posiłku. Sos bardzo fajnie komponował mi się z szarpaną wieprzowiną , sprawdzi się również do dań z grilla . Z podanej ilości składników otrzymałam ponad 200ml sosu jogurtowego. Sos nadaje się do spożycia bezpośrednio po przygotowaniu. Składniki: 200g (mały kubeczek) jogurtu naturalnego (w moim przypadku był to jogurt kremowy 3%, można użyć dowolnego, jednak gęstszy będzie lepszy)  1 łyżeczka musztardy  1 płaska łyżeczka papryki czerwonej  0,33 łyżeczki soli 0,5 łyżeczki czosnku suszonego 0,5 łyżeczki pieprzu ziołowego  0,25 łyżeczki pieprzu czarnego  Wykonanie: Wszystkie składniki sosu umieszczamy w miseczce. Zawartość mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Sos nadaje się do spożycia od razu po przygotowaniu, jednak wyrazistszy w smaku będzie po ok. 2 godzina

Szarpana wieprzowina

Coś, przed czym z niewiadomych mi samej przyczyn, wzbraniałam się przez dłuższy czas, a co podbiło talerze i kubki smakowe. Szarpana wieprzowina okazała się strzałem w dziesiątkę nawet dla wybrednego kilkulatka, który najpierw wyjadał samo mięso, a potem zapychał się bułkami :) Polecam spróbować wersji zarówno w bułeczkach bao jak i "zwykłych" lub pełnoziarnistych brioszkach. Marynowanie mięsa - 12 do 24h. Pieczenie - naczynie żaroodporne przykryte pokrywą, 5 godzin, 140 stopni Celsjusza, góra-dół. Składniki: 2 kg łopatki wieprzowej 3 łyżki oleju 2 łyżki octu jabłkowego 3 łyżki cukru trzcinowego (można użyć zwykłego białego) 2 łyżeczki papryki słodkiej 0,5 łyżeczki pieprzu cayenne 2 płaskie łyżeczki soli 1 łyżeczka pieprzu czarnego 1 łyżeczka kardamonu 1 łyżeczka cynamonu 1 łyżeczka czosnku suszonego 0,33 łyżeczki gałki muszkatołowej  2 średnie cebule 300 ml bulionu Wykonanie: W miseczce mieszamy składniki marynaty (wszystko poza cebulą oraz bulionem). Łopatkę oczyszczamy z

Muffinki bananowe z mąki pełnoziarnistej

Coś na szybko dla małych i dużych smakoszy! Ciasto bananowe w formie muffinek jest tak samo smaczne, jak chlebek bananowy, jednak forma pozwala na łatwiejszy "transport" przekąski ze sobą. Jest to także atrakcyjniejsza postać dla dzieci - cała foremka dla malucha. To co dla mnie jest plusem, to również to, że wykonanie nie wymaga użycia robotów kuchennych - ciasto wystarczy wymieszać łyżką lub trzepaczką, jestem więc w stanie zrobić blachę pyszności w trakcie niemowlęcej drzemki. Z podanych proporcji otrzymamy (w zależności od wielkości foremek) około 12 sztuk "dużych" muffinek. Pieczenie - 170 stopni Celsjusza, góra-dół, 25 min. Użyta w przepisie szklanka posiada objętość 250 ml. Składniki: 3 dojrzałe banany 1 jajko 0,33 szkl. cukru 65ml oleju 50ml mleka 1,5 szkl. mąki pełnoziarnistej (możemy użyć także dowolnej innej mąki pszennej lub orkiszowej) 0,5 łyżeczki sody 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia Wykonanie: Jajko, olej, mleko umieszczamy w jednej miseczce. Miesza