Jak nie z wolnowaru, to może boczek z piekarnika? Tutaj również mięso peklowane możemy poddać obróbce termicznej w niskiej temperaturze i rozkoszować się na kanapkach smakiem własnoręcznie przygotowanej domowej wędliny. Potrzebujemy do tego kawałka mięsa, trochę czasu i cierpliwości oraz piekarnika ;)
Peklowanie - na sucho, ok. 3 doby (mój kawałek miał ok. 6 cm grubości)
Pieczenie - naczynie żaroodporne 2l, z pokrywą (jeśli nie posiadamy takiego, górę naczynia zakrywamy folią aluminiową), góra-dół, 5,5h - zaczynamy od 30 minut w 100 stopniach, następnie skręcamy temperaturę do 80 stopni i pieczemy kolejne 5h.
Do związania boczku użyłam sznurka wędliniarskiego.
Składniki:
- 585g boczku bez skóry
- 12,9g soli peklującej (użyłam peklosoli z wit. C z Browinu, ilość soli należy każdorazowo przeliczyć zgodnie z gramaturą swojego kawałka oraz przelicznikiem podanym na opakowaniu przez jej producenta)
- 1 łyżeczka harissy
- 1 łyżeczka czosnku suszonego
- 1 płaska łyżeczka papryki czerwonej
- 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego
- 0,33 łyżeczki pieprzu kubeba
Wykonanie:
- Boczek myjemy oczyszczam z ewentualnych chrząstek/kostek, jeśli boczek jest ze skórą - ścinamy ją.
- Wszystkie przyprawy wraz z solą mieszamy w miseczce.
- Gotową mieszanką nacieramy boczek z każdej strony. Rolujemy go i związujemy ciasno sznurkiem, aby zachował kształt.
- Boczek przekładamy do pojemnika i szczelnie zamykamy (najlepiej zapakować w pojemnik lub worek próżniowy).
- Pojemnik wstawiamy do lodówki. Peklowanie, w przypadku kawałka grubości ok. 6cm to ok. 3 doby (sól przenika ok. 0,5cm grubości kawałka mięsa na dobę, a nasz kawałek jest natarty z każdej strony).
- Po zakończeniu marynowania, boczek umieszczamy w naczyniu żaroodpornym. Nie trzeba go niczym wykładać, ani smarować - boczek puści trochę soku.
- Naczynie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 100 stopni Celsjusza, góra-dół. W tej temperaturze pieczemy przez 30 minut, następnie temperaturę skręcamy do 80 stopni i w niej pieczemy mięso przez kolejne 5h.
- Po wyjęciu z piekarnika boczek studzimy na kratce.