Przejdź do głównej zawartości

Gofry bez cukru

Gofry to latem jeden z moich ulubionych patentów obiadowych. Szybkie w wykonaniu, nie wymagające nie wiadomo jak dużego nakładu czasu, wysiłku i... dodatkowego ciepła (w końcu gofrownica nie nagrzeje tak pomieszczenia jak piekarnik). A przy tym wszystkim smakują i każdy może je zjeść z tym, co lubi, niezależnie czy będzie to bita śmietana, dżem, owoce, czy też w ostateczności "suche".

Ten przepis na ciasto na gofry jest za to bardzo przyjemny również dla osób, które starają się ograniczyć ilość cukru w swojej kuchni, ponieważ nie dodajemy go w ogóle.




Użyta w przepisie szklanka posiada objętość 250 ml.

Z podanych proporcji ciasta wychodzi około 9-12 sztuk gofrów, w zależności od posiadanej wielkości "wkładów" do wypieku gofrów.


Składniki:

  • 3 jajka
  • 0,33 szklanki oleju
  • 1 szklanka mleka
  • 200g (mały kubeczek) jogurtu naturalnego (użyłam greckiego)
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • cukier puder, bita śmietana, dżem lub świeże owoce do położenia na gofry


Wykonanie:

  1. Oddzielamy żółtka od białek. Białka umieszczamy w nieco mniejszej misce - do ubicia, żółtka wkładamy do większej, w której będziemy przygotowywać ciasto.
  2. Do żółtek dodajemy mleko, jogurt oraz olej. Mieszamy lub miksujemy (polecam trzepaczkę).
  3. Do wymieszanej masy dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Ponownie mieszamy lub miksujemy do połączenia składników na gładką masę.
  4. Ubijamy białko na sztywną pianę.
  5. Ubitą pianę dodajemy do ciasta (możemy to zrobić dzieląc pianę na 2-3 porcje lub dodając od razu całość). Delikatnie mieszamy, tylko do połączenia składników.
  6. Gotowe ciasto wypiekamy porcjami w gofrownicy na złoty kolor. Czas pieczenia będzie zależny od mocy posiadanego przez nas sprzętu.
  7. Wypieczone gofry podajemy z ulubionymi dodatkami.



Spodobał Ci się przepis?
  

Popularne przepisy

Pieczona szynka wieprzowa w plastrach

Szynkę można odpiec w kawałku, ale równie dobrze smakuje upieczona w kawałkach. Plastry szynki świetnie przechodzą marynatą i nie potrzebują aż tak długiego czasu marynowania, jak cały kawałek. Ważne, by pamiętać o tłuszczu w marynacie - szynka jest przeważnie mniej "otłuszczona" (niż np. karkówka) i bez tego dodatku na talerze trafi podeszwa, zamiast pysznego i soczystego mięsa. Zamarynowane mięso przed upieczeniem dobrze odstawić na 2-3h, dla uzyskania lepszego smaku. Pieczenie - naczynie żaroodporne 5l, z pokrywą, góra-dół, 2h - 1h 40 min. w 160 stopniach Celsjusza, 20 min. w 200 stopniach Celsjusza. Składniki: ok. 1,2 kg szynki wieprzowej 3 łyżki oliwy 2 łyżki sosu sojowego 2 łyżki octu jabłkowego 2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej (można użyć 1 łyżeczki papryki wędzonej, zamiast 1 łyżeczki papryki słodkiej) 1 łyżeczka suszonej cebuli 1 łyżeczka suszonego czosnku 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego 0,33 łyżeczki pieprzu białego 0,33 łyżeczki imbiru 2 średnie cebule ok. 200ml ...

Żeberka wolno pieczone

Wolne pieczenie lub gotowanie to nie jest coś, do czego zwykle miewam wystarczająco dużo czasu i cierpliwości. Jednak taki sposób przyrządzania uwalnia tyle smaku i aromatu, że raz na jakiś czas jestem w stanie się "poświęcić" i przygotować danie w takiej formie. Tym razem padło na żeberka wieprzowe. Żeberka polecam zamarynować dzień wcześniej, aby dobrze przeszły przyprawami. Pieczenie - naczynie żaroodporne przykryte folią aluminiową, 4 godziny, 160 stopni Celsjusza, góra-dół. Składniki: ok. 1,6 kg żeberek wieprzowych (nie trójkąty, tylko "paski" - żeberka mięsne, im grubsze, tym lepsze) 3 łyżki oleju 5-6 łyżek ketchupu łagodnego 2 łyżki sosu sojowego jasnego (jeśli nie używasz w kuchni sosu sojowego, po prostu dodaj 1,5 łyżeczki soli) 1-2 łyżeczki miodu 1-2 łyżeczki musztardy (użyłam czeskiej, jeśli preferujecie inny rodzaj - zapraszam do eksperymentowania ze smakami ;)) 1 łyżka papryki słodkiej 1/3 łyżeczki papryki wędzonej 2 chlusty sosu Worcestershire (jeśli n...

Pieczone golonki z indyka

Golonki z indyka, zaraz obok udźca, są moimi ulubionymi kawałkami indyka, które wyjątkowo mocno nadają się do pieczenia. W przeciwieństwie do piersi, która wymaga znacznie więcej troski, to mięso nawet bez szerszej gamy "zabiegów nawilżających" wychodzi z piekarnika miękkie i soczyste. Marynowanie - minimum 3h, najlepiej zostawić na całą noc w lodówce. Pieczenie - naczynie żaroodporne ok. 5l, z pokrywą - 2h 25 min. - 140 stopni Celsjusza, góra-dół, 2h 10 min. z pokrywą, następnie 220 stopni Celsjusza, góra-dół, 15 min. bez pokrywy. Składniki: 1,8 kg (4 szt.) golonek z indyka 1 łyżka soli ziołowej 1 łyżka suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią 100ml wody 4 plasterki masła (grubości ok. 2-3mm) Wykonanie: Golonki myjemy, usuwamy ewentualne odłamki kości. Osuszamy. Sól ziołową mieszamy z suszonymi pomidorami z bazylią. Przygotowanymi przyprawami nacieramy golonki. Układamy je w naczyniu żaroodpornym. Zamknięte naczynie wkładamy na minimum 3h do lodówki, najlepiej na całą noc. ...

Kurczak wolno pieczony

Tym razem mięso w wydaniu wolno pieczonym dla osób, które nie przepadają za wieprzowiną lub wołowiną. Tuszka kurczaka (lub podudzia - również testowałam) także nadają się do tego typu obróbki termicznej. Ich plusem jest również to, że nie musimy ich aż tak długo trzymać w marynacie - delikatniejsze mięso szybciej przechodzi aromatem przypraw. Tuszkę wystarczy zamarynować 2-3h wcześniej, ale jeśli natrzecie ją przyprawami tuż przed włożeniem do piekarnika, mięso również wyjdzie smaczne. Pieczenie - naczynie żaroodporne ok. 5l, z pokrywą, 3,5 godziny, 160 stopni Celsjusza, góra-dół. Jeśli chcecie bardziej przypiec skórkę, na ostatnie 15-20 minut należy odkryć naczynie, mięso polać obficie sosem z dna naczynia i zwiększyć temperaturę do 200 stopni. Składniki: ok. 1,5 kg tusza kurczaka (najlepiej użyć takiego z chowu "bez antybiotyków") 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka papryki mielonej słodkiej  1 łyżeczka papryki wędzonej 1 łyżeczka ziół prowansalskich 0,5 łyżeczki kurkumy 0,5 łyżeczk...

Udziec wołowy wolno pieczony

Pierwszy raz pieczyste dosłownie rozpadło mi się podczas krojenia, tak więc, bez uwiecznionego obok plastra mięsa, zdjęcie "bryły" udźca nie powala, ale smak "górki mięsa" na talerzu był oszałamiający. Wolno pieczona wołowina to zdecydowanie coś, co na stałe włączam do domowego repertuaru obiadowego. Czas marynowania - minimum 12 godzin, polecam przetrzymać nawet do 24 godzin. Do pieczenia udźca użyłam naczynia żaroodpornego o pojemności ok. 4l, z pokrywą. Pieczenie mięsa - 160 stopni Celsjusza, góra-dół, 4 godziny. Składniki: ok. 1,5 kg udźca wołowego 30 ml oliwy 1 łyżeczka papryki słodkiej 1 łyżeczka czosnku suszonego 1 łyżeczka tymianku 0,5 łyżeczki pieprzu białego 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego 0,25 łyżeczki imbiru 300 ml bulionu wołowego Wykonanie: Wszystkie przyprawy mieszamy w miseczce z oliwą. Odstawiamy. Mięso myjemy, oczyszczamy ze ścięgien oraz żyłek. Nacieramy ze wszystkich stron marynatą. Zamarynowane mięso wkładamy do miski (lub innego naczynia), jeśli ...