Przejdź do głównej zawartości

Batoniki twarogowe z galaretką owocową, w czekoladzie deserowej

Desery na zimno, szczególnie warstwowe, to z reguły nie moja bajka. Wymagają cierpliwości, czasu i stopniowego dozowania składników. Ale... raz na jakiś czas warto podjąć wyzwanie i zrobić coś smacznego w innej odsłonie.
Nawet, jeśli foremka nie chce współpracować i czekolada zostaje częściowo na dnie ;)


Z podanej ilości składników otrzymałam 12 batonów o wymiarach 8cm x 3 cm x 3cm oraz 3 desery w pojemniczkach o objętości 180ml.

Składniki:

  • 200g czekolady deserowej (najlepiej użyć takiej na polewy)
  • 500g twarogu sernikowego
  • 200g jogurtu naturalnego
  • 2 płaskie łyżki cukru pudru
  • 65ml mleka
  • 1,5 łyżki żelatyny
  • 375g (mała puszka) mandarynek w syropie (lub podobna ilość dowolnych innych owoców)
  • 3 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki żelatyny

Wykonanie:

  1. W kąpieli wodnej rozpuszczamy 100g czekolady (patent na szybkie przygotowanie kąpieli wodnej - do garnka o objętości 1,5-2l wlewamy ok. 1l wrzącej wody, stawiamy na palniku, który uruchamiamy na wolny ogień i nakładamy na to naczynie z czekoladą do rozpuszczenia).
  2. Rozpuszczoną czekoladą smarujemy wnętrza foremek (najlepiej zrobić to za pomocą niedużego pędzelka silikonowego). Staramy się je pokryć szczelną warstwą - dno i wszystkie boki. Wysmarowane foremki wstawiamy do lodówki. Jeśli zostało nam czekolady - odstawiamy do ponownego roztopienia z drugą porcją.
  3. W rondelku umieszczamy mandarynki wraz z syropem (w przypadku użycia świeżych owoców - podlewamy trochę wodą, potem owoce powinny puścić swój sok). Staramy się je trochę rozdrobnić (taką bardziej jednolitą masą łatwiej jest wypełnić potem foremki). Do owoców dodajemy sok z cytryny. Całość mieszamy i zagotowujemy. Wyłączamy palnik.
  4. Do zagotowanych owoców dodajemy żelatynę. Mieszamy do jej rozpuszczenia. Odstawiamy w chłodne miejsce do osiągnięcia przynajmniej temperatury pokojowej, chociaż lepiej pozwolić jej na dłuższe tężenie - do konsystencji "gluta".
  5. Wyciągamy foremki z lodówki. Każdą w jednej trzeciej objętości wypełniamy masą owocową (powinna być płynna).
    Jeśli zostało nam galaretki, rozlewamy ją do pojemniczków/miseczek i również wstawiamy do lodówki. Przygotujemy bonusowe deserki ;)
  6. W niewielkim naczyniu (polecam emaliowany kubek) zagotowujemy mleko. Wyłączamy palnik.
  7. Do zagotowanego mleka dodajemy żelatynę i intensywnie mieszamy do jej rozpuszczenia. Odstawiamy, ale NIE studzimy.
  8. W misce robota planetarnego/miksera umieszczamy twaróg, jogurt naturalny i cukier puder. Mieszamy do połączenia składników:
    w przypadku robota planetarnego: mieszadło do kremów, średnie obroty (3-4 w skali 1-6), 1-2 minuty;
    w przypadku miksera: średnie obroty, mieszadełka, 3-5 minut.
  9. Do mleka z żelatyną dodajemy 2 łyżki masy serowej. Dodajemy po łyżce, szybko i dokładnie łącząc z mlekiem.
  10. Masę mleczną dodajemy do misy z twarogiem. Całość łączymy szybko, mieszając na wysokich obrotach urządzenia, do uzyskania jednolitej masy.
  11. Wyciągamy foremki z lodówki. Każdą wypełniamy niemal do samej krawędzi masą serową. Zostawiamy ok. 1 mm przestrzeni, którą uzupełnimy później czekoladą.
    Jeśli zostało nam masy twarogowej - dzielimy ją pomiędzy wcześniej przygotowane pojemniczki z nadmiarową galaretką.
  12. Wszystkie foremki wkładamy do lodówki. Masa powinna tężeć minimum 1,5h. Dopiero po takim czasie chłodzenia zabieramy się za przygotowanie czekolady do zamknięcia batoników.
  13. W kąpieli wodnej ponownie roztapiamy resztki czekolady, której używaliśmy startowo oraz 100g, które do tej pory czekało na swoją kolej.
  14. Wyciągamy foremki z lodówki. Każdą wypełniamy po krawędź czekoladą. Czekolada jest lekko ciepła, więc staramy się ją delikatnie "rozciągać", tak, by twaróg się nie roztopił i nie wymieszał się z czekoladą.
    Jeśli zostało nam czekolady - zdobimy jej smugami deserki w pojemniczkach.
  15. Foremki wstawiamy do lodówki, zostawiamy je tam na minimum 3h, a najlepiej na całą noc, aby wszystko stężało.
  16. Batoniki przed podaniem delikatnie wyciągamy z foremek (czekolada może ulec uszkodzeniom, szczególnie jeśli miejscami była jej cieńsza warstwa lub galaretka ją przemoczyła). Przechowujemy w lodówce.




 
Spodobał Ci się przepis?

Popularne przepisy

Kruche ciasto z owocami i kruszonką

Kruche z wiśniami to smak mojego dzieciństwa. I jedno z pierwszych ciast, które babcia nauczyła mnie piec. Choć z wiśniami jest najlepsze, można je spokojnie zastąpić innymi owocami - nadal będzie pyszne i rozpływające się w ustach. Pieczenie - blacha o wymiarach 21cm x 25cm, 45-50 minut, 180 stopni Celsjusza, góra-dół. Spodu NIE podpiekamy wcześniej oddzielnie. Gotowe ciasto można polać lukrem, jednak jest ono na tyle słodkie, że bez tej dekoracji spokojnie się "obroni". Użyta w przepisie szklanka posiada objętość 250ml. Składniki: ciasto: 125g masła 0,5 szkl. cukru 1 jajko 175g mąki pszennej (typ dowolny, użyłam 405) 25g skrobi ziemniaczanej 0,5 łyżki proszku do pieczenia 1 łyżka cukru waniliowego kruszonka: 50g masła 0,5 szkl. cukru 0,33 szkl. mąki pszennej (typ dowolny, użyłam 405) ok. 500g owoców (użyłam moreli i czereśni) łyżka cukru pudru Wykonanie: Wszystkie składniki ciasta umieszczamy w misce i zagniatamy na gładką masę - powinno dać się uformować w kulkę i nie przy...

Pieczona szynka wieprzowa w plastrach

Szynkę można odpiec w kawałku, ale równie dobrze smakuje upieczona w kawałkach. Plastry szynki świetnie przechodzą marynatą i nie potrzebują aż tak długiego czasu marynowania, jak cały kawałek. Ważne, by pamiętać o tłuszczu w marynacie - szynka jest przeważnie mniej "otłuszczona" (niż np. karkówka) i bez tego dodatku na talerze trafi podeszwa, zamiast pysznego i soczystego mięsa. Zamarynowane mięso przed upieczeniem dobrze odstawić na 2-3h, dla uzyskania lepszego smaku. Pieczenie - naczynie żaroodporne 5l, z pokrywą, góra-dół, 2h - 1h 40 min. w 160 stopniach Celsjusza, 20 min. w 200 stopniach Celsjusza. Składniki: ok. 1,2 kg szynki wieprzowej 3 łyżki oliwy 2 łyżki sosu sojowego 2 łyżki octu jabłkowego 2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej (można użyć 1 łyżeczki papryki wędzonej, zamiast 1 łyżeczki papryki słodkiej) 1 łyżeczka suszonej cebuli 1 łyżeczka suszonego czosnku 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego 0,33 łyżeczki pieprzu białego 0,33 łyżeczki imbiru 2 średnie cebule ok. 200ml ...

Zielony dressing sałatkowy

Energetyczny kolor i wyrazisty smak. Z pewnością coś, co kojarzymy głównie z gotowych zestawów sałatkowych. Tymczasem samodzielne wykonanie takiego sosu sałatkowego jest dziecinnie proste :) Podana ilość dressingu mieści się (z zapasem) w pojemniczku o pojemności ok. 330ml. Do uzyskania jednolitej masy dressingu wykorzystujemy blender. Dressing jest gęsty, jeśli chcielibyście uzyskać jego rzadszą wersję, należy dodać 1-2 łyżki oliwy lub wody do podanych proporcji. Składniki: 5 łyżek oliwy 2 łyżki octu balsamicznego 2 łyżeczki musztardy (użyłam miodowej) 1 łyżeczka miodu 1 łyżeczka czosnku suszonego (można użyć świeżego) 2 łyżki posiekanej natki pietruszki  2 łyżki posiekanego koperku Wykonanie: Wszystkie składniki umieszczamy w pojemniku nadającym się do blendowania. Blendujemy krótko, na niższych obrotach, do połączenia składników i uzyskania w miarę jednolitej masy (część natki i koperku może pozostać w większych kawałkach - sos ładniej wygląda). Sos możemy zużyć od razu lub prze...

Kremowy sos czosnkowy bez majonezu

Z okazji zbliżającego się (a u niektórych trwającego już w pełni) sezonu grillowego, postanowiłam odświeżyć przepis na nieco inny sos czosnkowy. Ten wyróżnia się tym, że zamiast posłużyć się w nim swojskim majonezem, wykorzystałam crème fraîche. Składniki: 3 duże ząbki czosnku, 0,5 pęczka natki pietruszki ok. 200 g crème fraîche - możemy go kupić lub zrobić samodzielnie 150 g jogurtu naturalnego (mały kubeczek) 1 łyżeczka musztardy 0,5 łyżeczki soli 0,5 łyżeczki pieprzu Wykonanie: Obieramy i rozdrabniamy ząbki czosnku. Pietruszkę myjemy, otrząsamy z wody, obrywamy listki i drobno siekamy. Do miski przekładamy czosnek, pietruszkę, dodajemy crème fraîche, jogurt naturalny, musztardę, sól oraz pieprz.  Dokładnie mieszamy, do połączenia składników. Gotowy sos wstawiamy do lodówki. By sos zgęstniał i nabrał przyjemnie kremowej konsystencji, warto przygotować go przynajmniej dzień wcześniej i pozostawić w lodówce na całą noc. Sos świetnie pasuje do dań z ryby, sałatek oraz, oczywiście, d...

Słodkie gofry jabłkowo-marchewkowe bez dodatku cukru

Czy gofry bez dodatku cukru mogą być słodkie? Jeśli do ciasta dodasz słodkie jabłko i marchewkę, będą nie tylko słodkie, ale również zaskoczą Cię intensywniejszym (żółtawym) kolorem. Propozycja świetna dla małych niejadków, którym chcemy w jakiś sposób przemycić do posiłku nieco warzyw i owoców. Jedyny minus? Znikają szybciej niż się pieką i przydaje się do niech mocniejsza gofrownica, ponieważ przy użyciu takiej poniżej 1000W ciężko uzyskać z tego ciasta chrupkie gofry. Z podanych składników otrzymasz ok. 6-7 sztuk rozetek serduszek. Przed smażeniem dobrze jest odstawić ciasto na 5-10 minut, dając czas płatkom owsianym na wchłonięcie części wilgoci z mokrych składników. Użyta w przepisie szklanka posiada objętość 250ml. Składniki: 2 średnie marchewki 1 jabłko (lepsza będzie słodka odmiana, użyłam Red Delicious) 2 jajka (wielkość M da radę, ale lepiej wychodzą na jajkach wielkości L) 0,5 szkl. płatków owsianych (można użyć zwykłych lub górskich, u mnie górskie) 1 szkl. mąki orkiszowej ...